Lekarze nie są zgodni
O ile większość pacjentów nie widzi nic złego w lekach opartych o zioła i stosuje je chętnie od wielu lat, to już lekarze nie są tak zgodni w pozytywnej ocenie ziołolecznictwa.
Wciąż można spotkać głosy, z których wynika, że leczenie się za pomocą herbatek ziołowych czy okładów z ziół ma więcej wspólnego z szamanizmem niż z medycyną.
Faktem jest, że szamani w prymitywnych kulturach używali i używają ziół – i część z nich bardzo dobrze służy osobom poddawanym takiej terapii.
Kontrowersje związane z ziołolecznictwem są szczególnie zauważalne wśród młodszego pokolenia medyków, którzy wychowali się w czasach silnie zdominowanych przez nowoczesną farmację.
Ta korzysta głównie z syntetycznych środków leczniczych, choć należy podkreślić, że w aptekach wcale nie brakuje lekarstw, które przynajmniej częściowo oparte są o ziołowe składniki.
Dzieje się tak, ponieważ pozytywne oddziaływanie niektórych gatunków ziół na organizm ludzki jest potwierdzone naukowo i ciężko z takimi ustaleniami dyskutować.